środa, 21 czerwca 2017

dzień 7 - 21 czerwca

dystans - 25 km
biwak na 515 km - Warszawa
czas płynięcia 2.5
zużycie paliwa 1 l



   Dzisiejszy dzień był zaplanowany lajtowo bo mieliśmy się spotkać ze znajomymi w Warszawie. Zaczęło się od zniszczenia śruby. Zerwaliśmy częściowo klin a druga jego część zmasakrowała gniazdo śruby. Rzaq dokonał prowizorycznej naprawy i jakoś na małych obrotach dopłynęliśmy do Warszawy, gdzie dokupiliśmy nową śrubę.
   Po spędzeniu czasu z przyjaciółmi na nowym bulwarze przy pizzy i piwie przepłynęliśmy na drugi bardziej dziki Praski brzeg gdzie palimy tradycyjnie ognisko.

więcej zdjęć

2 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy to są te dziewczynki o których pisałeś dwa dni temu ???

    OdpowiedzUsuń